na ryby…

haczyk
sieci
może jaki Karp wleci
w markecie
czy w stawie
oczyszczę
oprawie
na Wigilię
smażony czy w galarecie

polecić możecie…?

Rzekł karp do karpia na targu:
– Miło, że idą święta.
– A jak było w zeszłym roku?
– Nie złowili… tyle pamiętam.
– Radośnie łuską błyskasz …
– Nie znalazłem się w garnku,
nie wypatroszyli,
rzecz oczywista…

27 myśli na temat “na ryby…

  1. Karpia wyczyścić i opłukać. Następnie kroimy w dzwonka.Z zewnątrz i wewnątrz skrapiamy sokiem z cytryny, oprószamy solą i pieprzem i odstawiamy na 20 minut.Rybę obtaczamy w mące i smażymy na rozgrzanym tłuszczu z obu stron na złoty kolor. Smażonego smacznego

    Polubienie

  2. Karpie? – mówią – Nie zabijaj!!!a Dzieci poniżej 9-go m-ca można? – Oczywiście! To przecież nowy… legalny… surowiec naturalny …nie?

    Polubienie

  3. ja lubię kiedy rybka w wodzie pływa ..błyska łuską i jest całkiem szczęśliwa …nie powiem też ,że nie lubię jej jeść ..w postaci każdej ..:)) kilka łusek dobrze suszę by w portfelu grosika nie zabrakło…

    Polubienie

  4. nie noszę łusek…ale może w tym roku jak rybę jaką złowię…to dzięki Tobie…zasuszę sobie:))) a niech pomnożą…

    Polubienie

  5. ciekawy jestem jak karp czuje się w towarzystwie rodzynek, migdałów, pomarańczy i winnej galarety? jak rabin?buzinki

    Polubienie

  6. w wyśmienitym towarzystwie zapewne poczuje się jak Król…tyleż smacznych dotyków z każdej strony… złota korona mu spadnie z głowy?:))) kusiki smakowite…

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do ~cyg@

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.